Autor |
Wiadomość |
Kaktusia |
Wysłany: Wto 18:09, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wiem, że lithopsy gniją podlewane w okresach spoczynku i już naprawdę bardzo, bardzo długo podlewane nie były. Ze zraszaniem też bym uważała. Niektóre rośliny np. wody na liściach nie tolerują. |
|
|
basia |
Wysłany: Pon 12:58, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
ale moje roslinki umieraja glownie przy "przeistaczaniu sie", juz widac nowa wychodzaca roslinke, wszystko swietnie wyglada, a na nastepny dzien juz nie ma na co patrzec. Mysle ze to nie z podlewania, bo nigdy tych roslinek nie podlewalam, tylko zraszam i to tez rzadko. Czy to mozliwe ze to od tego zraszania wszystkie sie popsuly? a dlaczego te, ktore sie nie przeistaczaja sie nie psuja?
pozdrowienia |
|
|
pawelip |
Wysłany: Nie 11:50, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
ludzie od początku listopada do końca marca lithops powinien stać całkowicie suchy, nie może dostać ani kropelki bo inaczej gnije!!! inne kaktusy i większość sukulentów zresztą też !!! |
|
|
basia |
Wysłany: Sob 22:48, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
a u mnie tragedia, w tym tygodniu zepsulo mi sie ok 20 sztuk nie wiem co jest zle, za mokro z pewnosci nie maja nie wiem co wiecej moze byc zle
macie jakies pomysly? |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Pią 16:08, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie zamówiłam jeszcze. Kiełki miałam kaktusów nie lithopsów. Ja zazwyczaj mieszam ziemię do kaktusów z piasekiem, kamyczkami i na spód jeszcze drenaż. To że miałaś odpad to normalne.
Edit,
Jeden z moim lithopsów padł Mam nadzieję, że reszta w porządku, po wstepnych oglądzianch jest OK. |
|
|
basia |
Wysłany: Pią 0:02, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
kielki kaktusow czy lithopsow?
a moze ziemie maja zla? ja mialam specjalna do kaktusow i okazala sie beznadziejna, wcale nie przepuszczala wody i chociaz mocno ja spryskiwalam to i tak pare milimetrow pod spodem byla sucha
potem przesadzilam roslinki do innej ziemi kokosowej, zmieszanej z piaskiem, malymi kamyczkami itd, zrobila sie bardziej przepuszczalna i w przypadku lithopsow to pomoglo, bo umierajace okazy odzyly
wiec moze u Ciebie tez tak jest?
zamowilas cos z gadaru? |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Czw 23:17, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Czytałam kiedyś, że lithopsy można zimować bez odstępu światła. Niestety odpad jest dużu zawsze. Mi z kiełków kaktusów których miałam ok. 20 zostało teraz 4 i to jeden jest nie bardzo |
|
|
basia |
Wysłany: Czw 22:26, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
teraz wygladaja inaczej, musialam je przesadzic bo jakos sie zaczely psuc i pare mi calkiem wyginelo w tym tez moj unikatowy egzemplarz
zastanawiam sie jak je przezimowac, bo chcialabym zeby mi zakwitly na nastepny rok, ale nie mam takiego miejsca zeby mialy jasno i do ok 10 stopni C przez jakies 3 miesiace
...mam jeszcze inne lithopsy:) |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Czw 22:11, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ach, piękne Nie mogę oczu oderwać I jak dużo |
|
|
basia |
Wysłany: Czw 20:07, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
troche okazow z mojej kolekcji
Edit,
nareszcie sie udalo
Przypominam, że nie piszemy post pod postem. Jeśli chcesz coś dodać używaj opcji edytuj. - Kaktusia |
|
|
basia |
Wysłany: Czw 20:06, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
nic z tego, nadal nie dziala |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Czw 19:50, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
A spróbuj teraz, na forum jest ustawione takie ograniczenie, że zdjęcia może wklejać osoba co napisała co najmniej 3 posty |
|
|
basia |
Wysłany: Sob 23:55, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
teraz zaluje ze nie kupilam tam wiecej roslin, a tylu cebulek np tulipanow -na raz- nigdy w zyciu nie widzialam, tony to dobre okreslenie
musze tam kiedys znowu pojechac ze spora sumka €
Edit,
chcialam Wam wkleic pare zdjec moich lithopsow, ale nie moge
forum mi na to nie pozwala, jest jakis sposob na to?
Nie piszemy post pod postem Dotego służy opcja edytuj - Kaktusia |
|
|
Kfiatkowa |
Wysłany: Sob 21:04, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
ale masz fajnie - targi, takie możliwości
u mnie nie ma także gdzie. więc albo nasiona albo allegro. Z nasionami też nienajlepiej, chyba zakupię wiosną |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Sob 15:18, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ooo, tam naprawdę musiało być jak w raju. Fajnie że polecasz Gadar bo się przymierzam tam też do zakupu innych nasion. |
|
|